Zastanawiasz się na czym polega trading i co w nim chodzi? Świetnie się składa, bo w tym tekście wyjaśnię Ci co to jest i jak zacząć swoją przygodę z tradingiem. Co to jest trading w takim razie?
W języku angielskim trading oznacza po prostu handel – zajmowanie się kupnem i sprzedażą. Najczęściej słowo to pojawia się w kontekście inwestycyjnym: wówczas oznacza ono transakcje zawierane na giełdach, czy obrót papierami wartościowymi lub innymi aktywami, bądź instrumentami finansowymi. W tym sensie trader jest inwestorem lub spekulantem. Jego zadaniem jest zarabianie na różnicach kursowych: kupowanie tanio i sprzedawanie drogo.
Traderów możemy podzielić na tych pracujących dla funduszy inwestycyjnych, gdzie operują pieniędzmi funduszu zawierając transakcje w jego imieniu oraz inwestorów indywidualnych, czyli osoby handlujące na własny rachunek.
Warto jednak zaznaczyć, że trader pracujący dla funduszu jest bardzo rzadką profesją, która występuje praktycznie tylko w bogatych, kapitalistycznych krajach, gdzie istnieją wielkie banki inwestycyjne – dla nich zazwyczaj pracują owi traderzy. W mniejszych i biedniejszych krajach (do których w tym wypadku zalicza się również Polska) liczba takich profesjonalistów jest znikoma. Znacznie liczniejsza jest jednak w naszym kraju grupa inwestorów indywidualnych – ta dochodzi do setek tysięcy.
Zanim wyjaśnię, jak zostać traderem, przyjrzymy się temu, kim właściwie on jest jest i co odróżnia go od swojego „brata bliźniaka” – inwestora.
Trader, a inwestor – na czym polega różnica?
Choć do pewnego stopnia są to terminy tożsame, wśród osób zajmujących się rynkami finansowymi przyjęło się dzielić osoby obracające instrumentami finansowymi na inwestorów lub traderów w zależności od stylu handlu.
Zazwyczaj inwestorem określana jest osoba, która handluje na rynku akcji (np. Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych) i ma spokojniejszy styl handlu, a także dłuższą perspektywę – tj. trzyma kupione akcje przez okres kilku miesięcy, a nawet kilku lub kilkunastu lat zanim jest sprzeda.
Takie osoby raczej stronią od krótkiej sprzedaży (czyli zarabiania na spadkach cen instrumentu) oraz od dźwigni finansowej (czyli kupna instrumentów finansowych za pożyczone pieniądze).
Inwestorzy przy podejmowaniu decyzji odnośnie kupna i sprzedaży zazwyczaj kierują się analizą fundamentalną: czytają sprawozdania finansowe spółek, analizują sytuację w sektorze i rozpatrują szerszy kontekst biznesowy. Niektórzy posiłkują się analizą techniczną – przyglądają się wykresowi cen akcji oraz wolumenu transakcji, które sugerują jaki panuje sentyment rynkowy i wskazują istotne poziomy cen, które mogą mieć kluczowe znaczenie psychologiczne dla szerokiego rynku.
Przejdźmy do traderów. Z nimi kojarzy się przede wszystkim rynek forex (czyli rynek walutowy), ale również instrumenty pochodne np. kontrakty terminowe na towary, indeksy, akcje i waluty. Traderzy preferują zdecydowanie bardziej aktywny styl inwestowania, akceptujący wysokie ryzyko i dużą zmienność. Takie osoby często spędzają przed ekranem komputera kilka godzin dziennie wypatrując okazji inwestycyjnych. Standardem jest trzymanie pozycji zaledwie przez kilka dni, a wśród niektórych nawet godzinę lub krócej oraz korzystanie z dźwigni finansowej.
Większość traderów posługuje się analizą techniczną, podejście fundamentalne jest raczej mniej popularne. Wynika to po części ze specyfiki rynku – analiza fundamentalna ma szerokie zastosowanie w kontekście rynku akcji, ale jej użyteczność na rynku walutowym jest stosunkowo niewielka. Istotna jest także rola perspektywy czasowej – w krótkim okresie kwestie fundamentalne wydają się mieć mniejsze znaczenie od kwestii technicznych, związanych mocniej z psychologią tłumu, która funkcjonuje na rynkach finansowych.
Istnieją traderzy, którzy uczynili ze spekulacji swoje główne zajęcie i utrzymują się z tradingu, choć dla ogromnej większości jest to dodatkowe źródło dochodu obok biznesu lub pracy na etacie.
Grupa inwestorów jest bardziej liczna od grupy traderów, gdyż gra na giełdzie jest mniej wymagająca od spekulacji na rynkach typowych dla traderów. Ocenia się, że na giełdzie gra ponad sto tysięcy Polaków – 0.3% populacji. Wciąż jednak jest to niewielka liczba, jeśli zestawimy ją z popularnością giełdy na „zachodzie”: w UK jest to 1.1%, a dla USA jest to aż 14%!. Jednocześnie KNF ocenia, że w Polsce ok. 50 tysięcy osób handluje na rynku forex, co oznacza, że inwestorów w Polsce jest ponad dwukrotnie więcej od traderów.
Trading, a kryptowaluty
Rosnąca w ciągu ostatniej dekady popularność kryptowalut sprawiła, że pojawiło się zainteresowanie nimi wśród inwestorów. Bardzo dynamiczny wzrost wartości Bitcoina, czy Ethereum sprawiło, że zarówno sektor finansowy, jak i indywidualni inwestorzy i traderzy zaczęli zwracać uwagę na ten nowy wynalazek.
Choć pierwotnie był to rynek niestabilny oraz niezbyt przystępny dla przeciętnego inwestora ze względu na ogromne wahania kursów, ataki hakerskie oraz bankructwa giełd kryptowalut, Z czasem pojawiły się rynek dojrzał – pojawiły się stabilniejsze platformy oferujące kryptowaluty, a instytucje finansowe zaczęły oferować produkty związane z tym rynkiem np. kontrakty terminowe na Bitcoin.
Ze względu na swoją specyfikę charakter obrotu na rynku kryptowalut bardziej przypomina styl tradera niż inwestora. Większość inwestorów zniechęcą ogromne wahania oraz to, że jest to rynek, który raczej nadaje się do analiz technicznych, niż fundamentalnych. Jednocześnie, właśnie te cechy czynią go atrakcyjnym z punktu widzenia tradera.
Jak zacząć tradeować?
Wszystko zależy od tego, jaki rynek nas interesuje, gdyż różne rynki obsługiwane są przez osobne grupy podmiotów. Choć obecnie różnica ta powoli się zaciera i niektórzy brokerzy tradycyjnie zajmujący się wyłącznie rynkiem forex zaczynają oferować akcje i instrumenty związane z kryptowalutami, to jednak w większość podmiotów skupia się tylko na jednym rynku. W tym tekście omówię jak wygląda to w przypadku rynku forex.
W tym przypadku potrzebujemy brokera forex. Konto u takiego brokera możemy z łatwością założyć przez Internet. Zazwyczaj zajmuje to do kilku dni – ze względu na konieczność weryfikacji naszej tożsamości przez brokera.
Jak wybrać odpowiedniego brokera?
Istotna jest rola oprogramowania – wielu brokerów oferuje aplikacje mobilne albo dostęp do konta przez portal w przeglądarce. Niektórzy oferują możliwość tradingu algorytmicznego, a nawet podłączenie się do sygnałów innych traderów i replikowanie ich transakcji (za opłatą).
Oczywiście istotna jest wysokość prowizji i opłat i model działania brokera. Zazwyczaj wyróżnia się trzy modele:
Dealing Desk – w tym modelu nasze transakcje odbywają się z samym brokerem. Ten zbiera transakcje wszystkich klientów i zabezpiecza się przed ryzykiem na rynku. Model ten jest krytykowany przez niektórych traderów ze względu na istniejący konflikt interesów – zysk klienta jest stratą brokera i vice versa. Zaletą tego typu brokera jest to, że niektórzy z nich oferują ochronę przed ujemnym saldem.
Straight Through Processing oraz Electronic Communications Network – w uproszczeniu nasze transakcje trafiają bezpośrednio na rynek. Broker otrzymuje za to osobną prowizję.
W przypadku brokerów forex warto zwrócić uwagę, że broker jest regulowany prawnie przez kraj, w którym jest zarejestrowany, a wymagania dotyczące brokerów są różne w zależności od kraju. Zazwyczaj odradza się korzystania z usług brokerów w egzotycznych krajach, gdyż w sytuacji problemów dochodzenie swoich roszczeń będzie bardzo trudne.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 74% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD (XTB). Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.