Jest kilka sposobów na zdobycie kryptowalut: kopanie, staking (dzięki metodzie proof-of-stake), czy wreszcie kupno środków na jednej z popularnych giełd kryptowalut. Dzisiaj jednak zajmiemy się innym sposobem, o którym jeszcze nie pisaliśmy, a który w ostatnim czasie zyskał dużą popularność.
Mowa o bitomatach. Czym są i jak działają? Jakie prowizje zapłacimy przy wypłacie z bitomatów? Gdzie tego typu urządzenia znajdziemy w Polsce? Czy są one w ogóle legalne? Rozwiewamy wszelkie wątpliwości w sprawie tej formy pozyskiwania kryptowalut.
Bitomaty to wzorowane na klasycznych bankomatach urządzenia, przeznaczone do kupna i sprzedaży kryptowalut.
Bitomat… czyli co?
Historia bankomatów sięga końcówki lat 30. XX wieku, kiedy to amerykański wynalazca Luther G. Simijan zaprojektował pierwsze urządzenie tego typu. Choć zostało ono wprowadzone w latach 60. w Nowym Jorku, po pół roku zdemontowano je ze względu na niewielkie zainteresowanie ze strony klientów. Równolegle nad projektem urządzenia do wypłaty gotówki pracował, uznawany dziś za prawdziwego konstruktora, John Shepherd-Barron. Jego bankomat stanął w Londynie, 27 czerwca 1967 roku. Nowatorski wynalazek cieszył się tak ogromną popularnością, że pod koniec lat 60. na świecie było już prawie 800 bankomatów.

Wraz z popularyzacją Bitcoina stało się jasne, że jeśli pierwsza kryptowaluta chce stać się powszechnie używanym środkiem płatniczym, potrzeba narzędzi, które pozwolą zainteresowanym szybko kupić Bitcoiny. W ten sposób powstał bitomat (termin ukuto poprzez połączenie słów “Bitcoin” i “bankomat”), czyli urządzenie łudząco podobne do tradycyjnego bankomatu.
Jak działa bitomat?
Bitomaty służą do zakupu lub sprzedaży kryptowalut za pomocą pieniędzy fiducjarnych. Choć zostały stworzone do wykonywania transakcji z użyciem Bitcoina, niektóre z nich pozwalają również na obracanie popularnymi altcoinami takimi jak: Ethereum (ETH), Tether (USDT), Titecoin (LTC) czy USD Coin (USDC).
Transakcje te z zasady są anonimowe a ich przebieg, szybki i intuicyjny.
Do skorzystania z bitomatu najczęściej będziemy potrzebować tylko trzech rzeczy. Są to:
- portfel kryptowalutowy potrzebny do przelania środków
- środki w wybranej walucie – w polskich bitomatach będą to najczęściej złotówki (PLN)
- telefon komórkowy potrzebny do zeskanowania kodu QR do przelewu na portfel i odbioru kodu
Zakup kryptowalut w ten sposób jest niezwykle łatwy. Przejdźmy przez ten proces w kilku krokach, opierając się na przykładzie bitomatu FlyingAtom.
Ile jest bitomatów w Polsce i na świecie? Gdzie ich szukać?
Obecnie bankomaty kryptowalutowe są niezwykle popularne ze względu na szybkość transakcji, dostępność i łatwość użytkowania. Według strony Coin ATM Radar na całym świecie jest już ponad 35 tysięcy tego typu urządzeń w 71 krajach.
Zestawienie zdominowały Stany Zjednoczone – ponad 29 tys. Na drugim miejscu znalazła się Kanada, która ma 2700+ Bitcoin ATM-ów. Trzecia jest Australia z 453. działającymi bitomatami, Polska jest w tym zestawieniu na 5. miejscu – nad Wisłą bitomaty działają w 265. lokalizacjach, a najwięcej z nich znajduje się w Warszawie i jej okolicach.

Dziś bitomat znajdziemy praktycznie w każdym większym mieście. Najpopularniejszymi producentami automatów bitcoinowych w Polsce są firmy FlyingAtom i Shitcoins.club.
Jak skorzystać z bitomatu?
Krok 1
Pierwszy krok to wybranie opcji kupna lub sprzedaży kryptowaluty. Po kliknięciu opcji “kup” pojawi się prośba o zeskanowanie adresu portfela, na który mają zostać przesłane Bitcoiny. Jeśli chcemy zakupić kryptowalutę inną niż Bitcoin, należy ją zmienić w lewym dolnym rogu ekranu.

Krok 2
Następnie pora na weryfikację tożsamości (KYC), która może odbyć się poprzez podanie numeru telefonu lub adresu e-mail. Należy pamiętać, że udostępnienie zarejestrowanego numeru telefonu wiąże się z utratą początkowej anonimowości. Jeśli chcemy tego uniknąć, lepiej podać adres mailowy z szyfrowanej poczty elektronicznej. Po zatwierdzeniu wysłany zostanie kod bezpieczeństwa, który należy wprowadzić.

Krok 3
Kolejny krok to skanowanie kodu QR portfela.

Krok 4
Zeskanowanie portfela jest jednoznaczne z potwierdzeniem chęci zakupu kryptowaluty. Należy sprawdzić zgodność adresu wyświetlonego na ekranie z realnym adresem posiadanego portfela, a następnie pojedynczo wkładać banknoty do maszyny.

Krok 5
Wprowadzona kwota jest procesowana, a następnie pojawia się na ekranie wraz z wartością BTC i łącznym nominałem zdeponowanych banknotów. Po ich wprowadzeniu klikamy, “wyślij monety”.

Krok 6
Transakcja została zakończona. Warto zrobić zdjęcie kodu QR, który jest elektronicznym potwierdzeniem transakcji. W przypadku, gdyby zakupione BTC nie pojawiły się w portfelu, będzie ono podstawą do reklamacji przy kontakcie z infolinią.

W przypadku sprzedaży wirtualnej waluty musimy podać kwotę, jaką chcemy wypłacić, po czym na ekranie pojawi się ilość BTC odpowiadająca tej kwocie. Następnym krokiem jest uwierzytelnienie, które wygląda tak samo, jak w przypadku kupna (wprowadzenie kodu bezpieczeństwa). Maszyna wygeneruje kod QR, który należy zeskanować i potwierdzić wysłanie BTC. Po przetworzeniu transakcji otrzymamy sms z informacją, że możemy wypłacić środki ze sprzedaży i kodem do ich odbioru.
Trudne początki
Pierwszy bitomat (po angielsku Bitcoin ATM) powstał już w 2013 roku w Kanadzie. Robocoin, bo taką nazwę nosił, został postawiony w Vancouver i choć działał tylko do 2015 roku, bankomaty kryptowalut zaczęły pojawiać się w kolejnych lokalizacjach.
W Europie pierwszy bankomat Bitcoina stanął na Słowacji, w Bratysławie, 8 grudnia 2013 roku. W Stanach Zjednoczonych tego typu urządzenie zadebiutowało już na początku 2014 roku, ale zaledwie po 30 dniach od premiery zostało usunięte. W tym samym roku w Polsce pojawiło się pierwsze urządzenie do natychmiastowego zakupu BTC (bitomat ten postawiono we Wrocławiu).
Rozwój bitomatów
Bitomaty na początku były traktowane z dużym dystansem, nie tylko ze względu na obawy przed ewentualnymi oszustwami. Jeden z problemów stanowił fakt, iż były one urządzeniami jednostronnymi. Nowoczesne bankomaty często połączone są z wpłatomatami, dzięki czemu klientom danego banku jest znacznie łatwiej zarządzać swoimi finansami. Dokładnie tego samego chcieli użytkownicy kryptowalut.

W 2015 roku w Warszawie stanął pierwszy w Polsce bitomat dwustronny, czyli taki, który oferował zarówno zakup Bitcoinów, jak i ich sprzedaż. Dziś niemal wszystkie bitomaty działają właśnie w ten sposób.
Prowizje bitomatów
Niewątpliwie minusem używania bitcoinowych bankomatów są prowizje. Ich wysokość ustalana jest przez firmy obsługujące bitomaty. Zwykle, kwota oscyluje w okolicach kilku procent.
FlyingAtom od wszystkich obsługiwanych kryptowalut pobiera prowizję 3%. Trzeba jednak pamiętać, że firma inkasuje dodatkowo opłatę transakcyjną, której wysokość wyświetla się na ekranie bitomatu. Z kolei na stronie shitcoins.club nie znajdziemy informacji na temat konkretnej procentowej wielkości prowizji, jednak natrafimy na tablicę aktualnych kursów, którą należy się kierować.
Prowizja często się waha i zdarzają się również dni promocyjne, gdy np. opłata za zakup wynosi 0%. Informacje o aktualnych promocjach można znaleźć na mediach społecznościowych firmy.
Bitomat a podatki
Na ten moment według polskiego prawa kupowanie i przechowywanie kryptowalut, podobnie jak wymiana jednej kryptowaluty na drugą, nie podlega opodatkowaniu. Jeśli kupimy kryptowalutę, a następnie sprzedamy ją z zyskiem np. w bitomacie, powstanie konieczność rozliczenia tego w PIT-38 i zapłaty 19-procentowego podatku dochodowego.
Opodatkowaniu podlega realny dochód, a więc kwota przychodu pomniejszona o koszty związane z jego uzyskaniem, dlatego warto pamiętać o tym, aby przechowywać potwierdzenia transakcji, które trzeba będzie później dołączyć.
Czy korzystanie z bitomatów jest legalne i bezpieczne?
Przemysł kryptowalut wciąż nie jest w pełni uregulowany, natomiast firmy oferujące bitomaty w Polsce podlegają regulacjom AML (Anti-Money Laundering – przeciwdziałanie praniu brudnych pieniędzy). Firmy takie, jak FlyingAtom do każdej transakcji wystawiają też stosowne dokumenty.
Stanowisko Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) jest takie, że w polskim systemie prawa nie funkcjonują przepisy zakazujące prowadzenia działalności w charakterze bankomatów kryptowalut. Same urządzenia uważane są za bezpieczne, ponieważ nie wykazują zwiększonej awaryjności względem standardowych bankomatów. Zwykle transakcje przebiegają bez problemów, a ewentualne nieprawidłowości można zgłaszać, kontaktując się poprzez infolinię.
Kolejną istotną kwestią przy tego typu transakcjach jest wspomniana już anonimowość. Rozumiemy w ten sposób brak konieczności podawania danych personalnych czy okazywania się dokumentem tożsamości. Bitomaty to zapewniają, choć… tylko do pewnego momentu.
Czy przy bitomacie jesteśmy anonimowi?
Obecnie wysokość tzw. transakcji okazjonalnej wynosi 1 000 EUR (4 500 PLN). Anonimowość kończy się w momencie, gdy nasza transakcja przewyższy tę kwotę. W takiej sytuacji wymagane będzie potwierdzenie tożsamości i okazanie dowodu osobistego lub paszportu.
Czy warto więc używać bitomatów?
Wady i zalety korzystania z bitomatów
Wymieniając największe zalety korzystania z tych urządzeń, wskażemy przede wszystkim na wygodę i łatwość dokonywania transakcji oraz anonimowość (do kwoty 1000 euro). Wśród wad, będą to stosunkowo ograniczona dostępność, ponieważ bitomaty znajdziemy głównie w większych miastach oraz wysokość prowizji. Pamiętajmy jednak, że z każdym rokiem liczba nowych bitomatów rośnie, a opłaty zmniejszają się.. Wydaje się więc, że za jakiś czas, wspomniane wady się zniwelują a kupowanie Bitcoinów i innych kryptowalut w automatach będzie o wiele tańsze i zupełnie powszechne.
Najczęściej zadawane pytania (FAQ)
Do czego służy bitomat?
Bitomat to urządzenie służące do kupna i sprzedaży kryptowalut.
Ile w Polsce jest bitomatów?
Obecnie w Polsce znajduje się 269 bitomatów.
Czy transakcje w bitomacie są anonimowe?
Transakcje do kwoty 1 000 euro (4 500 zł) są anonimowe.
Czy Bitomaty są bezpieczne?
Bitomaty są w pełni bezpieczne. Transakcje do określonej kwoty są w pełni anonimowe, urządzenia wykazują się małą awaryjnością, a w przypadku jakichkolwiek nieprawidłowości można skontaktować się z infolinią firmy obsługującej urządzenie.