Akcje ułamkowe (z ang. fractional shares) pozwalają inwestorom na kupno fragmentów akcji wybranych spółek (np. 1/4 lub 1/2 akcji). Przy akcjach kosztujących np. 10 000 USD za sztukę, inwestowanie ułamkowe otwiera możliwość inwestycji dla wielu inwestorów z mniejszym kapitałem.
Wyjaśniamy specyfikę akcji ułamkowych oraz czym różnią się od klasycznych akcji.
Czym są akcje ułamkowe?
Inwestorzy młodego pokolenia mogą nie zdawać sobie sprawy, że spekulacja i inwestowanie oryginalnie były zarezerwowane tylko dla bogatych. Dlatego też traderzy tacy, jak Jesse Livermore, początkowo nie kupowali akcji na giełdzie, a korzystali z ofert tzw. Bucket Shopów, które oferowały zwykłym ludziom możliwość spekulacji na cenach akcji, przez co można porównać je do dzisiejszych brokerów CFD.
Próbę umożliwienia inwestowania osobom z mniej zasobnym portfelem, dzięki wprowadzeniu tzw. akcji ułamkowych, podjęto już pod koniec lat 90’, jednak rozwiązanie to zniknęło po pęknięciu bańki internetowej na NASDAQ. Następnie, wróciło do oferty brokerów kilka lat temu, by znów wyjść naprzeciw inwestorom detalicznym, którzy, z uwagi na niewielki kapitał, nie byli w stanie nabywać pełnych akcji.
Jeśli inwestor chciałby kupować całe udziały, nie dysponując odpowiednimi pieniędzmi, pierwszą z alternatyw byłaby całkowita rezygnacja z drogich akcji Blue Chip ze stabilnymi przychodami, na rzecz spółek tańszych, ale i bardziej niestabilnych i zmiennych.
W tabeli poniżej widać przykłady spółek wraz z ich ADR (przeciętny, dzienny zakres ruchu ceny) i ceną. Spółki Blue Chip (kolor niebieski) wysoką cenę rekompensują stabilnością. Z kolei firmy tanie (czerwony) kuszą niskimi cenami, ale mogą być nieodpowiednie dla początkujących, ze względu na bardzo wysoką zmienność i tym samym – ryzyko.
| Spółka | ADR (1 rok) | Cena |
| Microsoft | 2.24% | 320$ |
| Apple | 2.17% | 180$ |
| Walmart | 1.53% | 150$ |
| Tempo Automation Holdings | 12.07% | 0.37$ |
| Tupperware Brands Corporation | 9.72% | 4.77$ |
| Blue Star Foods Corp. | 12.08% | 0.87$ |
Paradoksalnie jednak, tanie akcje powinny być kupowane przede wszystkim przez doświadczonych inwestorów.
Chociaż często oferują dużo większy potencjał do wzrostu, niż ich rozwinięci kuzyni, jako fragmenty firm dopiero wchodzących na rynek, wymagają szczególnie dokładnej analizy. Dlatego większość początkujących wolałaby nabyć akcje znanych spółek, takich jak Microsoft, Apple czy Walmart.
Jednakże, jak widać w powyższej tabeli, za luksus stabilnych przychodów i niskiego ADR trzeba niekiedy słono zapłacić. Koszt jednej akcji każdej z tych firm, może być dla przeciętnego inwestora zaporowy, a to dlatego, że rozsądne inwestowanie ma na celu rozłożenie ryzyka na różne, najlepiej nieskorelowane aktywa.
Jeśli jedna-dwie akcje są w stanie pożreć większość naszego budżetu, na dywersyfikację nie zostaje nic.
I to właśnie z myślą o takich osobach powstały akcje ułamkowe. Zamiast kupować jedną akcję interesującej nas firmy, broker pozwala nam na kupno połowy, ¼ czy nawet 1/100 pojedynczej akcji.
Czym akcje ułamkowe różnią się od zwykłych akcji?
Główna różnica między akcjami, a akcjami ułamkowymi polega na tym, że zwykłe, niepodzielne akcje są papierami wartościowymi, a akcje ułamkowe – tzw. prawami powierniczymi i nie są notowane na giełdzie. Dlatego inwestor posiadający akcje ułamkowe nie jest akcjonariuszem firmy i nie może np. brać udziału w walnych zgromadzeniach akcjonariuszy. Kupując akcje ułamkowe zawieramy umowę z brokerem, który jest prawdziwym posiadaczem akcji.
Dodatkowy kłopot stanowi fakt, iż posiadacz akcji ułamkowych nie jest chroniony przez System Rekompensat Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych. Tak więc w przypadku upadłości brokera u którego nabył akcje ułamkowe, jest eksponowany na ryzyko utraty całości inwestycji.
Słysząc o ograniczeniach, osoba zainteresowana akcjami ułamkowymi powinna zapytać także o dywidendy i tutaj nie ma już problemów – zakup akcji ułamkowej danej spółki uprawnia do otrzymania dywidendy w wysokości proporcjonalnej do posiadanego udziału.
Warto zaznaczyć także, że gdy inwestor posiadający akcje ułamkowe danej firmy dochodzi do momentu, w którym posiada więcej niż jedną akcję, staje się pełnoprawnym akcjonariuszem, a prawo powiernicze wygasa. Na przykład, jeśli nabyłeś 1.2 akcji spółki Microsoft, posiadasz 0,2 akcji w akcjach ułamkowych oraz 1 pełną akcję, co czyni Cię akcjonariuszem firmy.
Wady i zalety
Zalety:
- Możliwość inwestowania w droższe spółki, nawet przy niewielkim budżecie
- Opcja nabycia fragmentów akcji, zamiast pełnych udziałów, ułatwia budowę zdywersyfikowanego portfela osobom z małym kapitałem
- Ewentualna budowa pozycji poprzez Dollar Cost Averaging – zamiast kupować cały udział firmy, inwestor może rozbić pozycję na mniejsze elementy, starając się osiągnąć jak najlepszą cenę średnią
- Akcje ułamkowe pozwalają także na zakup fragmentów udziałów w ETF-ach
- Możliwość pobierania dywidend – proporcjonalnych do posiadanych udziałów. Np. jeśli spółka wypłaca 1$ za każdą posiadaną akcję, a w Twoim portfelu znajduje się 0.5 akcji tej spółki – masz prawo do 0.5$ dywidendy.
Wady:
- Brak ochrony systemu rekompensat KDPW
- Brak możliwości udziału w walnych zgromadzeniach akcjonariuszy i głosowania
- Ograniczona oferta – dostępność akcji ułamkowych zależy od konkretnego brokera.
Powiązane wpisy:
Czym są akcje syntetyczne? Jaki broker je oferuje? 
Pepperstone: Co oferuje ten broker? Recenzja i opinie klientów 
Ellipsis X (EPX). Czym jest ta platforma blockchain i co oferuje? 
Waves (WAVES): Czym jest ta platforma blockchain i co oferuje? 
VeChain (VET) – czym jest ta platforma i co oferuje? Nasza analiza 
Waluty FIAT – czym są i jaki mają związek z kryptowalutami? 
Jak i na czym zarabia broker XTB? 
THORChain (RUNE): jak działa i co oferuje ten protokół? 
Shiba Inu (SHIB). Jaki potencjał ma wicekról memecoinów? 
eToro kontra Plus500: Który broker lepiej spełni Twoje potrzeby?
