Zdecentralizowana sieć infrastruktury fizycznej (DePIN) to gorący trend w świecie blockchain. Tym mianem określa się platformy, które w trybie P2P dostarczają użytkownikom licznych usług, od przechowywania danych do zapewniania łączności WiFi czy aktualnych map terenu.
O co właściwie chodzi z DePin?
Infrastruktura jest konieczna do życia, codziennie z korzystamy z jej dobrodziejstwa. Za prądem w gniazdku czy wodą w kranie stoi cały zestaw kwalifikacji, technologii i fizycznych rur oraz kabli.
Podobnie jest w segmencie internetu i blockchain. Abyśmy mogli korzystać z ich możliwości, system musi być oparty o infrastrukturę, której nie widzimy, ale bez której nic by nie działało.
Przez lata odpowiedzialność jej budowę i utrzymywania spoczywała na rządzie (choćby DARPA) i ogromnych korporacjach. To podejście spełniło swój cel, jednak wraz z rozwojem technologii pojawiły się nowe potrzeby i możliwości. Okazało się, że niektóre problemy mogą zostać rozwiązane lepiej przez projekty inne, niż te sterowane centralnie. Oczywistym przykładem był tu Bitcoin, oferujący zdecentralizowane rozwiązanie problemu wiarygodnego pieniądza.
DePin idzie o krok dalej. Pozwala on na budowę i utrzymanie infrastruktury przez społeczność. Zaangażowanie indywidualnych użytkowników jest nagradzane poprzez zarabianie tokenów poszczególnych projektów.
Sektor DePIN jest jednym z najciekawszych obszarów blockchain. Zgodnie z przewidywaniami do 2028 jego wartość może wynieść 3,5 biliona dolarów – więcej, niż jest warte całe krypto dzisiaj.
Jak działają platformy DePin
Ekosystem DePIN ma kilka cech, odróżniających go od innych segmentów krypto. Łączy Web3 ze światem tradycyjnych rozwiązań technicznych. Integruje blockchain ze sprzętem w rodzaju sieci czujników, terminali mobilnych, czy urządzeń WiFi. Do jego popularności przyczyniają się także ścisłe związki z szybko rozwijającym się sektorem krypto AI.
Typowa platforma DePIN ma dwie główne grupy użytkowników – dostawców i konsumentów. Ci pierwsi wnoszą do sieci swoją moc obliczeniową, pamięć masową, przepustowość WiFi lub inne zasoby, otrzymując za to nagrody w tokenach. Za ich usługi, często tańsze lub wyższej jakości niż te scentralizowane, płacą natomiast konsumenci. Używają do tego tokenów zakupionych z rynku, co generuje popyt na nie i czyni oferowanie zasobów opłacalnym.
Każda transakcja w sieci jest dokumentowana na blockchainie, zaś o poprawność i pewność rozliczeń dbają smartkontrakty. Mechanizm konsensusu i zatwierdzania transakcji jest różny w zależności od projektu, najczęściej wykorzystuje jednak jakąś odmianę protokołu BFT (bizantyjskiej tolerancji błędów). Spotykane są zarówno typowe mechanizmy konsensusu: Proof of Work (PoW) oraz Proof of Stake (PoS) jak i ich hybrydy oraz rozwiązania unikalne dla konkretnej platformy.
DePin łączy zatem infrastrukturę fizyczną (np. czujnik, dysk twardy) z obsługującym go oprogramowaniem (aplikacją), zaś zebrane dane wysyłane są na blockchain, służący jako baza danych i centrum rozliczeniowe między stronami transakcji.
Podział sektora
Pod wspólną nazwą DePin kryje się skomplikowana sieć wzajemnych powiązań. Najważniejszą osią podziału będzie rozróżnienie między projektami sieci zasobów fizycznych (PRN) oraz sieci zasobów cyfrowych (DRN) .
Zasoby fizyczne (Physical Resource Networks, PRN)
Działają w ściśle określonej lokalizacji, udostępniając na danym terenie usługi związane z łącznością, mobilnością czy energią. Miejsce ich świadczenia jest określone, choć może ulegać zmianie w razie potrzeby.
Możemy podzielić je na:
- Sieci bezprzewodowe: zapewniają łączność za pośrednictwem rozproszonych urządzeń peer-to-peer. Przykład: Helium.
- Sieci geoprzestrzenne: gromadzą i udostępniają różne rodzaje danych tworzących mapy. Przykład: Hivemapper.
- Sieci mobilności: usprawniają systemy transportowe i logistyczne, np. łańcuchy dostaw. Przykład: DIMO.
- Sieci energetyczne: usprawniają dystrybucję energii i handel nią. Przykład: Power Ledger.
Zasoby cyfrowe (Digital Resource Networks, DRN)
Platformy oferujące usługi cyfrowe dostępne globalnie, takie jak jak moc obliczeniowa czy przechowywanie danych. Zasoby te nie są przypisane do konkretnej lokalizacji i mogą być udostępnione każdemu na świecie.
Możemy podzielić je na:
- Sieci pamięci masowej: pozwalają na zdecentralizowane przechowywanie danych online. Przykład: Filecoin.
- Sieci obliczeniowe: pozwalają na wydajne, zdalne przetwarzanie danych. Przykład: Render Network.
- Sieci łączności i dystrybucji: koncentrują się na rozprowadzaniu danych oraz VPN. Przykład: Theta Network.
Ponieważ DePin to relatywnie nowy trend, kryteria podziału nie są ścisłe i niekiedy się różnią między sobą.
Podział według branży
W swoim ostatnim raporcie o DePin Messari oferuje także odmienne podejście, wyróżniając sześć głównych segmentów:
- Przetwarzanie danych (Compute) – RLC, Filecoin.
- Sieci bezprzewodowe (Wireless) – Helium Mobile, Karrier One.
- Sieci energetyczne (Energy) – GlowGreen, Energy Lab.
- Platformy sztucznej inteligencji (AI) – FetchAI, Ocean.
- Usługi (Services) – Sweatcoin, Petastic.
- Czujniki (Sensors) – Hivemapper, GEOD Network.
Zastosowanie DePin w praktyce
Zobaczmy, jakie sektory mogą najbardziej skorzystać na nowej technologii:
- Opieka zdrowotna. DePIN ma szansę zmienić tę branżę, nie tylko decentralizując dokumentację medyczną, ale także oferując tanie czujniki przesyłające dane do sieci w czasie rzeczywistym i umożliwiając ich analizę przez AI.
- Mapy i gospodarka przestrzenna. Nowe podejście ułatwia mapowanie, usługi lokalizacyjne czy analizę przestrzenną. Tysiące pojazdów użytkowników wizualizują przestrzeń podobnie, jak relatywnie nieliczne auta Google Maps.
- Energetyka. DePin pozwala na decentralizację sieci elektroenergetycznych i umożliwia handel energią peer-to-peer. Czujniki pozwalają precyzyjnie oszacować ilość oddawanej i pobieranej energii, a blockchain dokonać błyskawicznych rozliczeń.
- Internet of Things. Centralny punkt nowego trendu – pozwala na obsługę tysięcy miniaturowych układów elektronicznych, obecnych w każdym urządzeniu. Zarządzanie urządzeniami domowymi, np. ogrzewaniem staje się banalnie łatwe.
- Łączność. Nowy trend może zapewnić dostęp do Internetu literalnie wszędzie, zapewniając np. sygnał 5G przy wykorzystaniu niestandardowego pasma i karty eSIM.
- Komunikacja. DePin ma szansę zrewolucjonizować transport autonomiczny czy zarządzanie ruchem. Udostępnia także dane cenne dla firm ubezpieczeniowych czy autoserwisów.
- Usługi cyfrowe (DRN). Pozwalają skorzystać z możliwości potężnych serwerów i centrów danych za ułamek dotychczasowej ceny. Nieważne, czy renderujesz film, czy potrzebujesz zrobić backup petabajtów danych – da się to zrobić tanio i bezpiecznie.
Plusy i minusy nowej technologii
Silne strony
- oszczędność: sieci DePin używają niewykorzystanych zasobów zamiast kosztownych, wyspecjalizowanych systemów
- decentralizacja: sieć jest rozproszona, a więc trudna do cenzurowania
- wsparcie dla małych: zwykli użytkownicy mogą zarabiać, konkurując z gigantami
- otwartość: DePin oferuje dostęp bez uprawnień każdemu, kto chce wnieść swój wkład
- prywatność: szyfrowanie end-to-end i użycie blockchain zapobiegają wyciekowi danych
- bezpieczeństwo: sieci DePin są odporne na cyberataki (brak centralnego punktu awarii)
Słabe strony
- złożoność techniczna: integracja blockchain z rozległą infrastrukturą fizyczną to skomplikowana sprawa
- niepewność regulacyjna: nie ma przepisów dotyczących DePin, co generuje ryzyko prawne
- skalowalność: jednoczesna komunikacja z tysiącami urządzeń może by problemem nawet dla wydajnych łańcuchów
- nowość technologii: niewielka liczba programistów zorientowanych w zagadnieniach DePin
- brak standardu: projektów jest wiele i nie zawsze potrafią one współpracować ze sobą
- ekonomia: platformy rzadko oferują zbalansowaną tokenomię, zapewniający trwały rozwój
Projekty DePin – giganci rynku
Lista największych projektów tego sektora wygląda następująco:
Projekty DePin – pretendenci
Najmniejszy z prezentowanych wyżej projektów ma kapitalizację przeszło 500 milionów dolarów, co oznacza, że trudno liczyć na dalsze wzrosty x5 lub x10, Taką szansę – bez żadnej gwarancji! – dają platformy mniejsze, które być może wzrost mają przed sobą. W tej grupie warto wyróżnić:
- Hivemapper (HONEY) – zgodnie ze swoim hasłem, oferuje najczęściej aktualizowane mapy świata. Powstają one dzięki tysiącom kierowców, używającym specjalistycznej kamery samochodowej. Obrazy są następnie przetwarzane przez AI, aby wyciągnąć z nich maksimum użytecznej informacji. Platforma oparta jest na blockchainie Solana.
- Meson Network (MSN) – tworzy platformę umożliwiającą użytkownikom kupowanie i sprzedawanie ich dostępu do internetu. Ma na celu stworzenie największego na świecie rynku przepustowości. Działa od stycznia 2021 roku, obsługując m.in. protokoły IPFS i Arweave.
- Aleph.im (ALEPH) – zdecentralizowany dostawca infrastruktury dla dApps. Oferuje wsparcie AI, wydajne obliczenia i przechowywanie danych z zachowaniem prywatności. Zapewnia także platformę indeksowania danych blockchain. Firma współpracuje m.in. z Ubisoft.
- IO.net (brak tokena) – zdecentralizowana sieć obliczeniowa, wyspecjalizowana w obsłudze modeli uczenia maszynowego. Oferuje sieć GPU złożoną z ponad miliona procesorów graficznych, w tym NVIDIA RTX czy AMD Ryzen. Pozycjonuje się jako tańsza i szybsza alternatywa AWS.
- Bware (INFRA) – projekt integruje różne rodzaje infrastruktury blockchain w celu zwiększenia ich funkcjonalności. Firma założona w 2020 roku w Rumunii. Obecnie oferuje obecnie pełen zakres usług dla podsieci Avalanche i Polygon Supernets, zaś ograniczony również dla Klaytn, Aptos, XPLA i innych.
Oczywiście przed ewentualnym zainwestowaniem w którąś z powyższych platform powinniśmy wykonać pełny DYOR, aby uniknąć przykrych niespodzianek.
Jaka przyszłość czeka DePin?
Na rynku krypto nic nie jest pewne. Projekty warte miliardy dolarów upadają w ciągu kilku dni, o branżach modnych trzy lata temu nikt już nie pamięta. Czy trendowi DePin uda się rozwinąć, czy też zostanie zapomniany jak wiele innych przed nim?
Wydaje się, że ma duże szanse przetrwać. Obok tego, że są modne, projekty z tej kategorii rozwiązują konkretne problemy. Łączą infrastrukturę świata rzeczywistego z ogromnymi możliwościami blockchain. Co więcej, DePin jest wyjątkowo kompatybilny z AI, modnym trendem tego sezonu. Razem oferują nowatorskie podejście do rozwoju infrastruktury i zarządzania nią.
Sektor energetyczny, opieki zdrowotnej, transportu czy łączności są wymarzonym polem integracji nowej technologii. Podobnie zresztą jak zdecentralizowane przetwarzanie i przechowywanie danych, który oferuje opłacalną alternatywę dla usług wielkich korporacji.
Zdecentralizowane sieci infrastruktury fizycznej mogą zmienić sposób, w jaki budujemy systemy, stanowiące podstawę naszego życia. Dają szansę zmiany paradygmatu, wymuszając odejście od scentralizowanej chmury, oferowanej przez Amazon czy Google. Czy to się jednak uda, dopiero zobaczymy.
Najczęściej zadawane pytania (FAQ)
Co to właściwie jest DePin?
DePin to oparty na blockchain system budowania i udostępniania infrastruktury fizycznej. Użytkownicy korzystają z usług P2P, bez pośrednictwa rządu czy korporacji.
Jakie są najbardziej znane projekty z tej branży?
Jest ich wiele: Filecoin, BitTensor, Render Network, IOTA czy Helium.
Jak mogę zarabiać na DePin?
Pasywnie: kupić tokeny obiecujących projektów. Aktywnie: zaangażować się w któryś z nich i stać się dostawcą infrastruktury.
Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.