Compound (COMP): jak działa pionier DeFi?

Pamiętasz swoją pierwszą świnkę skarbonkę? Co za radość sprawiało wrzucanie każdej kolejnej monety…. Czasem rodzice dołożyli nawet 10 zeta ekstra, jako nagrodę za oszczędzanie. Cóż, dzisiaj skarbonkę zastąpił Compound. Nowoczesność górą!

Kurs Compound
(COMP/PLN)

181,62 PLN

(45,97 USD)

Zmiana ceny (24h)

2,07% (+3,68 PLN)

Ranking

170

0,39%

24h

2,07%

-7,68%

14d

-5,16%

30d

-23,84%

200d

-9,50%

-24,22%

Kapitalizacja

314 990 558 USD

Zmiana kapitalizacji (24h)

1,31%

Max cena (24h)

47,74 USD

Min cena (24h)

44,90 USD

Wolumen (24h)

55 405 038 USD

Historyczne maksimum

910,54 USD (2021-05, -94,95%)

Ilość w obrocie

6 856 086 COMP

Ilość maksymalna

10 000 000 COMP

Za 100 PLN kupisz 0,55 COMP

Najlepsza giełda z Compound

Strona projektu: compound.finance

Ostatnia aktualizacja 2024-07-06 14:33

Spis treści ukryj

Wykres kryptowaluty Compound

Narodziny Compound

Ale po co to komu?

Zaglądamy pod maskę

Compound – ochrona kilkupoziomowa

Kryptowaluta Compound – COMP

COMP – ukryte możliwości

Jak i gdzie kupić Compound?

Co dalej?

Compound – opinie, fakty, ciekawostki

Wykres kryptowaluty Compound

Narodziny Compound

Projekt powstał, gdy jego późniejszy twórca, Robert Leshner, zaczął medytować. Zastanowiło go, dlaczego w tradycyjnym banku dostaje nagrodę za posiadany kapitał (oprocentowanie depozytu), ale w świecie krypto nie? Przemyślał sprawę i uznał, że należało by to zmienić. Zwłaszcza, że po krachu 2017 na rynku krypto zapanował marazm i wielu zaczęło sie zastanawiać, czemu właściwie ma służyć ten cały blockchain.

Pierwsze prace rozpoczęły się w roku 2017 roku, ale prawdziwy boom nastąpił w 2020, kiedy kryptowaluta COMP zaczęła być notowana na Coinbase. Dziś Compound zajmuje w swojej niszy DeFi 3. miejsce, a TVL czyli ilość ulokowanych w nim środków, zbliża się do 13 miliardów dolarów. Not too bad…

Ale po co to komu?

Compound oferuje użytkownikom kryptowalut zysk z ich aktywów. Lata temu mogliśmy podobnie zarabiać w zwykłych bankach, ale te czasy już minęły. Kto będzie zamrażał pieniądze na rok za nędzne dziesiąte procenta zysku? W DeFi możemy bez problemu zarobić dziesięć razy tyle. Nie musimy nawet wstawać z fotela, bo pożyczamy innym pieniądze przez wykonanie kilku kliknięć.

Brzmi zbyt dobrze, by było prawdziwie… W takim razie zastanówmy się – jak to działa?

Compound operuje na podobnej zasadzie, jak bank. Jedni deponują swoją kryptowalutę i uzyskują dochody z odsetek. Inni potrzebują pożyczki, więc ją biorą i płacą te odsetki. Różnica jest taka, że pośrednik, czyli Compound, nie przechowuje niczyich środków. On tylko umożliwia transakcję używając do tego smart kontraktu. No i nie musi budować marmurowych pałaców, więc prowizje wychodzą taniej.

Zaglądamy pod maskę

Nie będziemy zajmować się pokazywaniem, jak połączyć swój portfel z platformą i ulokować tam swoje krypto. Zamiast tego zerkniemy, jak działa silnik Compound i sprawdzimy, czy czasem nie grozi mu zatarcie. Trzeba wiedzieć, w co wkładamy swoje oszczędności.

Kiedy decydujesz się przeznaczyć swoje środki na „lokatę” w Compound, trafiają one do wspólnej puli. Zamiast włożonych powiedzmy ETH otrzymujesz tokeny cETH (odpowiednio także cUSDT, cBTC itd). Reprezentują one twoje roszczenie do włożonych kryptowalut i w każdej chwili, na żądanie mogą być wymienione z powrotem. Ilość tych cTokens w twoim posiadaniu się nie zmienia, ale ich wartość odrobinę rośnie co chwila, z każdym wydobytym blokiem. Kiedy, powiedzmy, za rok będziesz wymieniał je z powrotem, za każde 10 cUSDT otrzymasz już np. 11 USDT.

Compound – ochrona kilkupoziomowa

W tej branży można czasem trafić na projekt zrobiony specjalnie po to, by ukraść twoje oszczędności. Co więcej – projekt może zostać zniszczony (zhakowany) również wbrew zamierzeniom twórców. Nikt nie pisze absolutnie bezbłędnych smart kontraktów i ryzyko 0,0001% zawsze pozostaje. Trzeba jednak przyznać, że Compound podchodzi do sprawy bezpieczeństwa twoich środków naprawdę poważnie.

Co oczywiste, smart kontrakty Compound zostały wielokrotnie poddane audytom bezpieczeństwa. Kod jest jawny, teoretycznie więc każdy może samodzielnie prześledzić go w poszukiwaniu ukrytych furtek.

Zakładając, że kod jest czysty – w jaki sposób zabezpieczona jest twoja lokata w protokole?

Aby ktoś dostał pożyczkę, najpierw musi złożyć zabezpieczenie, przekraczające jej wartość. Dlaczego tak jest i czy ma to sens, rozważaliśmy w artykule o AAVE.
Stopa procentowa dynamicznie zmienia się w zależności od podaży i popytu na daną walutę. Jeśli rynek potrzebuje USDC, więcej zapłacą biorący taką pożyczkę i więcej dostaną lokujący tę walutę. Maleje więc ryzyko niedoboru waluty w momencie, kiedy chcesz zamknąć swoją pozycję.
Około 20% odsetek nie jest przekazywanych posiadającym lokaty. Są one lokowane na specjalnym koncie rezerw, zabezpieczających płynność i możliwość zwrotu danej waluty. Ponieważ jest to mniej więcej 20% od każdej transakcji, rezerwy te nieustannie rosną.

Kryptowaluta Compound – COMP

cTokens są, jak już wiemy, walutą czysto techniczną, służącą rozliczeniom w systemie. Oprócz nich jednak protokół na także token natywny o nazwie COMP. I tu zaczyna się robić ciekawie.

Token COMP jest przyznawany użytkownikom jako nagroda za działania na platformie. Każdego dnia ok. 3000 COMP jest przydzielanych użytkownikom protokołu: 50% lokującym środki, 50% pożyczkobiorcom.

Kryptowaluta COMP pozwala uczestniczyć w zarządzaniu protokołem. Jej posiadacze dyskutują, przedstawiają propozycje i głosują nad zmianami w systemie. Wydaje się to nudną zabawą bez szans na wyciągnięcie z niej zysków? Niekoniecznie…

COMP – ukryte możliwości

Załóżmy, że mamy już kilka COMP. Możemy opchnąć je na giełdzie, możemy też uczestniczyć w nudnych głosowania. Jakie waluty dodać do puli obsługiwanych, czy zmienić rodzaj zabezpieczeń, na co przeznaczyć rezerwy… Stop. No tak, przecież mamy prawo głosu, na co przeznaczyć te rosnące w szybkim tempie zasoby. Oczywiście, ich lwia część nadal pozostanie zabezpieczeniem, ale jest tego tyle… Może warto przeznaczyć trochę na wykup części tokenów z rynku? Albo na airdrop dla posiadaczy waluty Compound?

Widać więc, że przechowywanie COMP może się opłacać w dłuższej perspektywie. Posiadając je, jesteś poniekąd współwłaścicielem rezerw walutowych firmy i możesz współdecydować o ich przeznaczeniu. Na razie nie są one duże, raptem kilkadziesiąt milionów dolarów. Jednak biorąc pod uwagę lawinowo rosnące obroty Compound, rezerwy będą przyrastać równie szybko. A co dopiero, kiedy Nowak z Kowalskim postanowią przenieść swoje nic nie zarabiające lokaty z banku do DeFi…

Jak i gdzie kupić Compound?

Walutę Compound możemy kupić na wielu giełdach, zaczynając od Binance, BHEX, OKEx czy Coinbase. Token jest płynny – wysokość obrotów przekracza 100 milionów dolarów dziennie.

COMP jest tokenem w standardzie ERC-20, co oznacza, że jest obsługiwany przez zdecydowaną większość portfeli. Najwygodniej będzie posługiwać się portfelem, posiadającym wbudowaną obsługę systemu finansowego Compound, takim jak Coinbase Wallet. Oczywiście bez problemu obsłużymy też nasze transakcje za pomocą Metamask. Możemy również wybrać Crypto.com, albo serwis Zerion, który ułatwi deponowanie walut i śledzenie zysków z odsetek. Najbezpieczniej COMP będziesz jednak przechowywał w portfelach hardware, takich jak Ledger czy Trezor.

Co dalej?

Kto to wie… Z jednej strony rośnie zainteresowanie kryptowalutami i ich zrozumienie wśród inwestorów. Ponadto DeFi może zapewnić to, czego nie zapewniają już banki – relatywnie wysoki przychód z posiadanych aktywów. Dla COMP jest to sytuacja win-win.

Nadzwyczajny rozwój krypto, a w szczególności DeFi przyciąga jednak uwagę czynników rządowych. Jak dotąd, prowadzenie projektów DeFi nie wymaga pozwoleń i licencji, w przeciwieństwie np. do banków. Jeśli jednak zaczną być one wymagane, krajobraz krypto zmieni się drastycznie. A plotki mówią o regulacjach nadchodzących w najbliższym czasie.

Compound – opinie, fakty, ciekawostki

W opinii niektórych ekspertów, mimo iż COMP jest najmniejszy z pierwszej trójki „banków” DeFi (Aave, Maker, Compound), jego tokeny mają największą szansę na wzrost wartości. Wynika to z niedocenianego przez rynek wpływu głosu ich posiadaczy na przeznaczenie rezerw walutowych.

Warto pamiętać, że stopa zwrotu w serwisie bardzo różni się między poszczególnymi walutami.

Na koniec – oferta Compound jest niezła. Ponieważ jednak system oparty jest na blockchainie Ethereum, nie warto inwestować tam niewielkich kwot, powiedzmy niższych niż 1-2 ETH. Opłaty za gaz zjedzą cały potencjalny zarobek.

Przewidywanie jest bardzo trudne, szczególnie jeśli idzie o przyszłość – mawiał Niels Bohr. Z tym zastrzeżeniem warto rozważyć ulokowanie w Compound części wolnych środków. Przynajmniej, w przeciwieństwie do skarbonki, będziemy mogli je wyciągnąć bez użycia młotka!