Tokenizacja zazwyczaj oznacza proces powiązania zasobów oraz danych z cyfrowym tokenem, mogącym być przedmiotem łatwego obrotu. Pojęcie to jest jednak znacznie szersze, daleko wykraczając poza blockchain i tokeny NFT.
Co to jest token?
Zanim porozmawiamy o tokenizacji, ustalmy czym właściwie jest token. Dla przeciętnego użytkownika kryptowalut jest to rodzaj zasobu, cyfrowa reprezentacja aktywów w danej sieci.
Mogą być one zamienne lub nie, opierać się o różne łańcuchy bloków, reprezentować własność lub dawać pewne uprawnienia. Służą transferowi wartości, potwierdzają oryginalność, są wykorzystywane w głosowaniach DAO.
Pojęcie tokena znane było jednak długo przed powstaniem blockchaina. W starożytności reprezentowały one równowartość worka zboża czy kadzi wina. W nowszych czasach znamy je z kasyna, gdzie odpowiadają określonej wartości waluty fiat. Kolejnym pomysłem było ich użycie przez duże firmy do ochrony danych swoich klientów. Informacje takie jak numery kart kredytowych czy dane osobowe, są przekształcane do postaci tokena, dającego dostęp do nich wyłącznie na danej platformie.
Ostatnio bardzo modnym słowem są także tokeny NLP (Natural Language Processing). Służą one do rozbicia zdań naturalnego języka na mniejsze fragmenty (tokeny), co pozwoli na przetworzenie i „zrozumienie” ich przez komputer. Bez nich niemożliwe byłoby działanie np. Chat GPT. Tokeny narzędziowe, wykorzystywane przez wiele firm, są z kolei rodzajem przepustki, dającym uprawnionym użytkownikom dostęp do części infrastruktury firmy, niedostępnej dla reszty użytkowników.
W naszych rozważaniach ograniczymy się jednak do tokenów opartych na blockchain. W tym znaczeniu token jest to cyfrowy nośnik wartości lub potwierdzenie posiadania pewnych praw, np. udziału w głosowaniu czy otrzymania airdropa.
Token można przenieść na inne osoby, jednak tylko za zgodą pierwotnego właściciela. Może reprezentować wszystko, co podpowie nasza wyobraźnia. Przykładem tokenów mogą być kryptowaluty czy NFT, to jednak tylko jeden ze sposobów użycia tej technologii.
Czym jest tokenizacja?
Tokenizacja jest procesem tworzenia tokenów jako nośnika danych, reprezentujących określoną własność lub uprawnienia swojego posiadacza. Oparcie tego procesu o blockchain zasadniczo zwiększa jego użyteczność.
Łańcuch bloków zapewnia bowiem przejrzystość, uniemożliwia fałszerstwo oraz jednoznacznie wskazuje nie tylko właściciela, ale i całą historię danego tokena od dnia jego utworzenia. Zapisów tych praktycznie nie można wymazać ani sfałszować i z tego powodu blockchain uważany jest za rozwiązanie bezpieczne.
Tokenizacja oznacza przywiązania pewnej wartości ze świata realnego do jej cyfrowego odpowiednika. Tokenizując aktywa, przypisujemy tokeny do określonego przedmiotu, biznesu, osoby albo zbioru danych.
Co ważne – tokenizacja jest czymś więcej niż digitalizacja (cyfryzacja). Ta bowiem, choć niezbędna, jest tylko pierwszym krokiem. Przykładem cyfryzacji jest udostępnienie danych nieruchomości w portalu Elektroniczne Księgi Wieczyste. Doskonały pierwszy krok, jednak nie pozwala on nam na rozporządzanie własnością naszej działki czy budynku.
Dopiero tokenizacja oraz umocowane w prawie powiązanie prawa własności z posiadaniem tokena, pozwoli nam na radykalne zmiany w korzystaniu z naszej własności.
Korzyści z tokenizacji
Proces ten służy przede wszystkim wygodzie i szybkości obrotu. Zmiana wpisu w księgach wieczystych mimo cyfryzacji potrafi trwać tygodniami, podobnie zmiana danych w KRS czy KDPW. Przeniesienie własności nieruchomości wymaga aktu notarialnego, a z tym, oprócz czasu oczekiwania, wiążą się też poważne koszty.
Jeśli prawo własności zapiszemy jako token, transakcja jego sprzedaży zajmie sekundy, zostanie ona dokonana bezpiecznie, a jej wynik będzie nieodwracalny. Nasze prawo zostanie zapisane na blockchainie, który nie może zostać sfałszowany, ani nie spali się tak, jak archiwa ksiąg wieczystych w Krakowie. Blockchain spełnia tu rolę zaufanej instytucji, gwarantując prawdziwość, jawność trwałość i niezmienność transakcji.
Do najważniejszych zalet tokenizacji możemy zaliczyć:
- znacząco upraszcza ona proces przeniesienia własności,
- eliminuje część pośredników i pozwala zminimalizować koszty transakcji,
- umożliwia nabycie cząstki rzeczy trudno podzielnej, np. 1/20 udziału w hotelu,
- dzięki temu pozwala inwestować znacznie mniejsze kwoty,
- pozwala nie kłopotać się o fizyczną ochronę czy przechowywanie rzeczy,
- swoje tokeny możemy mieć w portfelu zawsze, w przeciwieństwie np. do płócien Rubensa,
- buduje płynność inaczej niepłynnych tokenów, np. nieruchomości,
- pozwala nadać wartość korzyściom niewymiernym (popularność influencerów),
- daje korzyści podatkowe (możemy rozliczać tokeny barterem),
- umożliwia wgląd w historię produktu czy sprawdzenie jego autentyczności,
- zazwyczaj pozwala zachować anonimowość zarówno sprzedawcy, jak i nabywcy.
Powyższy katalog nie jest zamknięty, gdyż zainteresowani tematem bez problemu znajdą inne cechy tokenów, przydatne w ich działalności.
Czasy sprzyjają tokenizacji. Przykładem może być obowiązkowa od marca 2021 r. dematerializacja akcji spółek. Nie mają już one formy papierowego dokumentu, lecz są zapisane w systemie elektronicznym, a zgodnie z ustawą, taki zapis może być prowadzony na blockchainie.
Co można tokenizować?
W przypadku tokenizacji wykorzystującej blockchain i mającej służyć głównie potwierdzeniu własności oraz praw posiadacza, możemy podzielić ją na dwa główne segmenty.
- Tokenizacja przedmiotów fizycznych (RWA – Real World Assets):
- nieruchomości. Dzięki tokenizacji możemy np. nie opuszczając kraju nabyć apartament na Malediwach i czerpać zyski z jego wynajmu,
- dzieła sztuki. W 2018 r. stokenizowano np. i sprzedano dzieło Andy Warhola „14 Small Electric Chairs”,
- przedmioty kolekcjonerskie. Butelki wina znakomitych roczników lub whisky, łącznie z usługą przechowywania w optymalny sposób,
- metale szlachetne. Możemy nabyć tokeny, reprezentujące konkretną sztabę z numerem seryjnym, wymienialne na metal fizyczny,
- Tokenizacja innych aktywów:
- papiery wartościowe. Wspomniana już tokenizacja akcji, ale i również np. obligacji czy świadectw udziałowych,
- przedsiębiorstwa. Wykupienie np. tokenów producenta energii da nam zyski kapitałowe lub darmowe dostawy prądu,
- tokeny personalne. Zapewniają one udział w dochodach lub działaniach osoby (zazwyczaj influencera) wydającej token,
- przedmioty wirtualne. Tokenizować możemy także zasoby cyfrowe, co pozwoli im być przedmiotem obrotu także poza macierzystą platformą.
Położony na Bali hotel o wartości 10 milionów dolarów został stokenizowany na platformie Polygon przy użyciu tokenów ERC-3643.
Oczywiście, tokenizacja wykracza także poza biznes. Tokenizować można wszystko, od naszej reputacji (Soulbound), przez dane medyczne (Patient Tokenization) do badań naukowych (MDPI).
RWA – nowy sposób na miliony?
Rynek technologii rozwija się skokowo i blockchain nie jest tu wyjątkiem. Po wzrostach następują spadki, potem ktoś odkrywa nowe zastosowania i cykl się powtarza. Po Bitcoinie, Ethereum i rozkwicie DeFi, obecnie obok Web3 oraz Metaverse, to właśnie RWA ma szansę stać się koniem pociągowym rynku. Teza ta ma solidne podstawy:
- Boston Consulting Group szacuje rynek tokenizacji aktywów na 16 bilionów dolarów do roku 2030,
- o świetlanej przyszłości RWA przekonany jest Blackrock, oceniający jego wpływ na rynek jako „monumentalny”,
- na rynek wszedł także inny gigant, Fidelity chcący obsługiwać zarówno tokenizowane papiery wartościowe, jak i i cyfrowe waluty banku centralnego (CBDC),
- rząd Hongkongu przeprowadził emisję swoich tokenizowanych obligacji o wartości 100 milionów dolarów,
- PayPal uzyskał patent na platformę opartą na blockchainie, pozwalającą na tokenizację wirtualnych aktywów,
- Goldman Sachs uruchomił własną platformę aktywów cyfrowych o nazwie GS DAP,
- Australijska Giełda Papierów Wartościowych rozważa notowanie tokenizowanych aktywów takich jak złoto,
- Lufthansa zmienia swój program lojalnościowy, tokenizując swoje nagrody jako NFT na blockchainie Polygon.
- obecna wartość tokenizowanych amerykańskich obligacji skarbowych, dostępnych na rynku blockchain przekracza już 600 milionów dolarów.
RWA podobnie jak DeFi, łączy tradycyjne rynki finansowe z blockchainem. Może być dla nich tym, czym olej dla silnika – ograniczyć opory ruchu, zmniejszyć tarcie na rynku aktywów.
Dyrektor generalny Blackrock, Larry Fink, stwierdził, że „następną generacją rozwoju rynków papierów wartościowych będzie ich tokenizacja”.
Firmy z segmentu blockchain
Niezależnie od rynkowych gigantów, intensywnie rozwijają tokenizację także firmy z segmentu blockchain.
Liderem jest tu MakerDAO, który już w 2020 roku włączył RWA do swoich priorytetów, akceptując zabezpieczenia w postaci tokenizowanych nieruchomości, faktur i należności.
Pozostałe firmy reprezentują zdecydowanie niższe kapitały:
- Ondo Finance – zdecentralizowany bank inwestycyjny, oferujący tokenizowane US Treasury oraz High Yield Bond (OHYG),
- Polymesh – blockchain stworzony dla obsługi aktywów podlegających regulacjom, jak nieruchomości; twórca standardu ERC-1400,
- Centrifuge – platforma na Moonbeam, umożliwiająca tokenizację takich aktywów jak faktury, pożyczki, należności handlowe czy tantiemy,
- Landshare – platforma do tokenizacji nieruchomości, pozwalająca zamieniać ich własność w przynoszące dochód i zbywalne tokeny,
- Boson Protocol – platforma Web3, umożliwiająca wymianę RWA bez scentralizowanych pośredników oraz sprzedaż rzeczy fizycznych jako NFT.
Przykłady tokenizacji w realnym życiu
Ernest & Young rozpoczęła tokenizację alkoholu już w roku 2019. Użytkownicy platformy TATTO Wine mogą kupować cyfrowe tokeny w standardzie ERC-721, reprezentujące unikalną butelkę wina i zapewniające wgląd w historię produkcji i pochodzenie trunku.
Firma Nike dokonała tokenizacji specjalnej serii sprzedawanych przez siebie butów. Token pozwala na określenie dopuszczalnej liczby wyprodukowanego wzoru, a także na rejestrację danych użytkownika i atrybutów obuwia.
Stokenizowano także luksusowy apartamentowiec na Manhattanie, zlokalizowany przy 436 i 442 E, 13th Street w East Village. Nieruchomość wyceniona na ponad 30 mln USD została zaimplementowana w blockchainie Ethereum.
Problemy tokenizacji
Główną przeszkodą dla rozwoju tego rynku pozostaje dotychczasowa niespójność standardów blockchain (np. automatyzm zapewniany przez zdecentralizowane aplikacje) z obowiązującymi przepisami prawa. Nie ma jasnych zasad, w jaki sposób transakcja na blockchainie powinna wpływać np. na zmianę zapisów w księgach wieczystych nieruchomości. Systemy te nie są ze sobą kompatybilne, co więcej – każde państwo ma swoją specyfikę oraz prawo rozstrzygania sporów.
Kolejnym problemem jest sprzeczna z zasadą decentralizacji konieczność polegania na pośredniku między stronami. Jeśli taki pośrednik zniknie lub zbankrutuje, posiadający roszczenie będzie miał spore kłopoty z jego wyegzekwowaniem. Potwierdzenie naszego prawa do apartamentu we wspomnianym hotelu na Bali nie musi być najłatwiejsze.
Skomplikowane pozostają kwestie bezpieczeństwa. Naszych praw do nieruchomości czy samochodu możemy dowieść nawet, jeśli zniszczony zostanie dowód zakupu. Co jednak w przypadku utraty tokena, reprezentującego naszą nieruchomość? Czy hacker będzie mógł zgodnie z prawem zamieszkać w naszym apartamencie?
Przyszłość tokenizacji
Branża finansowa zmienia się pod wpływem technologii. Pozwala ona na bardziej efektywne działanie i lepsze wykorzystanie kapitału. Szczególną rolę odgrywa w tym blockchain, oferujący technologię księgi rozproszonej (DLT). Jest ona zdecentralizowana, nie wymaga zaufania, a zapisy w niej są wiarygodne dzięki rozproszeniu ich pomiędzy tysiące węzłów. Wszystko to sprzyja tokenizacji.
Według różnych badań, do końca dekady rynek dóbr stokenizowanych może być warty 6-10% światowego PKB. Oznacza to gigantyczny potencjał. Tokeny będą reprezentować wszystko: od akcji i obligacji, przez surowce i nieruchomości, do dzieł sztuki i przedmiotów kolekcjonerskich. Może to skutkować odblokowaniem ogromnych ilości kapitału, przechowywanego w mało płynnych dotąd aktywach.
Przy okazji tokenizacja zdemokratyzuje dostęp do tych aktywów. Mało kogo stać na oryginalny obraz Renoira; dzięki tokenizacji będzie mógł się stać właścicielem jego np. 1/100. Pojawią się nowe możliwości: od zapisanych w NFT punktów lojalnościowych po generujące zyski patenty. Pozwoli to też na włączenie w system finansowy osób ze społeczności, pozostających dotąd na marginesie.
Są jednak co najmniej dwa problemy. Po pierwsze: dalszy rozwój tokenizacji jest hamowany przez brak wsparcia obrotu tokenami przez istniejący system prawny. Jeśli po nabyciu tokena nieruchomości będziemy musieli dopiero zabiegać o jej faktyczne przejęcie – nie ma to większego sensu.
Drugi problem jest oczywisty. Jak zawsze, na rewolucji finansowej skorzystają przede wszystkim ludzie dysponujący kapitałem, mogący pozwolić sobie na inwestycje oraz mający wystarczające kompetencje techniczne. Może to wyłączyć z nowej technologii tym, którzy nie zaliczają się do tej grupy.
Jeśli czytasz ten tekst, oznacza to spełnienie przynajmniej tego ostatniego warunku – zainteresowania nowymi technologiami i podstawową ich znajomość. To, czy będziesz wystarczająco zdeterminowany by zdobyć potrzebna wiedzę, pozwalającą skorzystać z szans tworzonych przez tokenizację, zależy tylko od Ciebie.
Najczęściej zadawane pytania
Co to jest tokenizacja?
Oznacza ona powiązanie określonych praw i własności z cyfrowym tokenem, funkcjonującym w sieci blockchain.
Jakie są korzyści z tokenizacji?
Jest ich sporo: przyspieszenie i ułatwienie obrotu, uczynienie go tańszym, możliwość zakupu ułamka rzeczy czy poprawienie płynności handlu.
Czy tokenizacja to NFT?
Nie, ale pojęcia te są powiązane. NFT to rodzaj tokena przenoszącego wartość, tokenizacja to proces jego tworzenia i łączenia z aktywami poza łańcuchem.
Jakie problemy wiążą się z tokenizacją?
Póki co nie jest ona dostatecznie uregulowana w systemie prawnym, co może rodzić trudności w wyegzekwowaniu praw zapisanych w tokenie.
Co oznacza tokenizacja RWA?
RWA to Real World Assets – wszelkie fizyczne rzeczy, które można powiązać z tokenami. Mogą to być nieruchomości, sportowe samochody czy butelki wina.
Czy można stokenizować Bitcoina?
Tak, nawet już to zrobiono. Stokenizowana wersja Bitcoina nazywa się WBTC i jest jego równowartością w ekosystemie Ethereum.
Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.