logo

Opis projektu GameCredits (GAME). Założenia kontra rzeczywistość

xtb - zlatan ibrahimović

Najbardziej medialne historie są pełne upadków i wzlotów. Steve Jobs i jego szarpanina z Apple. Iggy Pop podniesiony z dna przez Davida Bowie. Jump start Japonii po bombie atomowej. Czy ta zasada odnosi się również do kryptowaluty? Zobaczmy. Poznajcie Game Credits, dla przyjaciół GAME.

Game Credits – epoka krypto łupanego

Nowe logo Game Credits

Game Credits ma swoją historię w CoinGecko od roku 2014. Tak, wtedy istniały już komputery, a Satoshi Nakamoto świętował już nawet pięciolecie Bitcoina. Dla kryptowaluty jest to wiek bardzo poważny. Implikuje to wysoką wiarygodność projektu… ale o tym może za chwilę.

Początki firmy okrywa mgła tajemnicy. Poważniejszy ruch w interesie rozpoczyna się w roku 2016. Tworzy się silny team, wywodzący się głownie z Serbii. Projekt nabiera rozmachu.

W 2017 dzieje się jeszcze więcej. Początek brzmi obiecująco. Game Credits Inc. z siedzibą w Los Angeles ogłosiła partnerstwo z Datcroft Games Ltd., globalną firmą zajmującą się tworzeniem gier z 12 milionami użytkowników… Chodzą plotki o partnerstwie z Unity, potentatem gamingu. Władzę w firmie obejmują dwaj Rosjanie, bracia bracia Sholom: Sergey i Maxim. Niestety, plany braci okazują się nie do końca skupiać na rozwoju Game Credits i sprawy zaczynają się komplikować.

GAME – kurs kolizyjny

Nowe kierownictwo skupia się na przeprowadzeniu ICO kryptowaluty MobileGo, który kończy się 1 czerwca 2017 r. Nowy projekt powoduje komplikacje i opóźnienia w pracach nad rozwojem ekosystemu GAME. Pojawia się także pomysł powołania GNation, która miałaby być marką gier, mniej powiązaną z krypto. Zmieniają się członkowie zespołu i kierownictwo. Szefowie postanawiają przekierować część funduszy na działalność charytatywną, co wzbudza zrozumiały niepokój inwestorów.

Zapada decyzja, że waluty Game Credits i MobileGo nie będą szeroko używane w powstających sklepach z grami Mobile Store (GPlay) ani GShare. Powstaje pomysł nowej monety GNation, czemu sprzeciwiają się programiści pracujący nad GAME. Narastają konflikty, rosną opóźnienia, pensje przestają być wypłacane, inwestorzy zaczynają myśleć o wytoczeniu firmie procesu. Powstaje Game Credits Foundation, starająca się ocalić to, co jeszcze się da. Generalnie projekt jest bliski całkowitego upadku. Do dziś trwają spory, czy było to wynikiem próby przechwycenia zgromadzonych funduszy przez szefów, czy zwykłej niekompetencji. GAME zyskuje etykietkę shitcoina.

2020 – nowa nadzieja

W kwietniu 2020 niebo zaczyna się rozpogadzać. Game Credits łączy się z projektem NovaToken. W założeniach ma powstać nowa, wspólna platforma e-sports pod nazwą Game Credits. W ten sposób mocne strony projektów mają się uzupełniać. Game Credits to ciągle jeszcze silna marka, duża społeczność i wysokiej jakości aukcje. NovaToken ma świetną platformę usług e-sports i NFT oraz silny zespół.

Przełomem jest rezygnacja przez Game Credits z dotychczas rozwijanego mainnetu i migracja do łańcucha Ethereum. Oznacza to rzecz jasna swap posiadanych przez inwestorów tokenów na standard ERC-20 i pozwala na rozwój NFT w standardach ERC-721 i ERC-1155.

Dzięki NovaToken Game Credits zyskuje nowe możliwości. Są to następujące komponenty:

  • Tournament – system organizacji turniejów e-sportowych, który można podłączyć do dowolnej gry.
  • Mint – narzędzie do tworzenia NFT (przedmiotów w grze).
  • Rewards – portal z nagrodami, który umożliwia graczom obstawianie swoich żetonów i zdobywanie nagród.

Docelowo także GAME Exchange – API, które umożliwia tworzenie rynku, na którym gracze mogą handlować przedmiotami zdobytymi w grze.

All Stars Team

Razem z fuzją Game Credits zdobywa jeszcze coś – ludzi. Szefem zostaje Jason Cassidy, facet z 20 letnik doświadczeniem w pracy dla topowych firm. CTO to Paul Barclay, wcześniej pracujący dla sławnych Wizards of the Coast. Doradcami projektu stają się takie postacie jak Richard Garfield (twórca kultowej karcianki Magic: The Gathering), Skaff Elias (organizator turniejów gier), Marcus Howard (szef agencji PR w e-sporcie) czy Logan Golema (ambasador w świecie e-sportu).

Pojawiły się także nowe partnerstwa:

  • Digitible – jedna z wiodących agencji twórców NFT.
  • The Non-fungible Alliance – silny think tank NFT.
  • Skale i Polygon – sidechainy Ethereum, redukujące koszty używania tej sieci.

Kryptowaluta Game Credits – po co to komu?

Skoro już mamy background historyczny, przyjrzyjmy się samemu u projektowi.

Głównym celem Game Credits pozostaje implementacja blockchaina w grach i w e-sporcie. W ten sposób projekt zamierza ułatwić zarabianie na gamingu. Każdy gracz może kupić lub sprzedać przedmiot zapisany na blockchainie, wewnątrz gry, lub na zewnętrznym rynku NFT typu Open Sea.

Oferta skierowana jest zarówno do graczy, jak i do deweloperów gier. Ci pierwsi mogą kupić lub sprzedać dowolne aktywa. Ci drudzy – zarobić na tworzeniu wewnątrz swoich gier wirtualnych targowisk. Pojawiają się także graficy projektujący nowe przedmioty używane w grach, vide „skórki” do broni w CS: GO. A waluta GAME ma naturalnie służyć do rozliczeń między tymi stronami transakcji.

Ciekawą nową opcją jest możliwość używania GAME Rewards, aby zdobywać zarówno GAME, jak i NFT. Uruchomiono także wspominany wcześniej GAME Mint. Funkcjonuje współpraca z sieciami Skale i Matic, więc koszta transferu tokenów są niewielkie. Uruchomiono pulę płynności na Uniswap. Odpalono oficjalny kanał GAME Credits Twitch. Nawiązano współpracę z Blockchain Education Network.

Co ciekawe – podjęto budowę siedzib GAME w Metaverse, takich jak Decentraland i Somnium Space. Czyżbyśmy faktycznie powoli wchodzili w świat wirtualny?

binance futures - poradnik oraz opinie

Po wpisach na firmowym Twitterze widać, że firma mocno postawiła na rynek NFT i co kilka dni prezentuje nowych artystów, dołączających do zespołu. Ruch wydaje się słuszny, choć miejmy nadzieję, że to tylko część strategii. Fala kulminacyjna NFT chwilowo osłabła, przydało by się więcej wpisów o e-sporcie.

A póki co, najważniejszym wydarzeniem będzie oficjalne uruchomienie GAME Exchange, szeroko zapowiadanej giełdy wirtualnych towarów.

Jak i gdzie kupić Game Credits?

Tokeny kupić można na Quickswap, Zonda (BitBay), Uniswapie, Bilaxy i Bittrexie. Wolumeny nie przekraczają 200 tyś. $, nie jest to więc specjalnie płynny walor. Pewnie wielu inwestorów pamięta jeszcze niesławne czasy upadku tej waluty.

Technicznie, od roku GAME jest tokenem ERC-20 (poprzednio był forkiem Litecoina z własnym mainnetem). Oznacza to, że może być przechowywany na portfelu, obsługującym Ethereum… czyli praktycznie każdym.

Konkurencja

Niewykorzystane sytuacje się mszczą. Trzeba przyznać, że Game Credits udało się zmarnować spory potencjał. Kiedyś był jednym z pierwszych coinów w e-sporcie. Teraz sytuacja nie jest już tak komfortowa. Na czele stawki mamy Enjin z kapitalizacją przekraczającą 2 mld $, za nim są Axie, Atari i Ultra. GAME niełatwo będzie się przebić na miejsce, które kiedyś zajmował.

Game Credits – opinie i ciekawostki

W swoim apogeum waluta GAME była w pierwszej trójce najbardziej popularnych projektów w Polsce, tylko trochę ustępując LISKowi.

Mimo pasma rozczarowań, kiepskich opinii i praktycznego zastopowania projektu, nadal ma on prawie 30 tysięcy obserwujących na Twitterze. Nienajgorzej rokuje to na przyszłość.

W 2015 roku waluta Game Credits było na pozycji #25 pod względem kapitalizacji. Dziś oznaczałoby to miejsce tuż za Monero, a przed Cosmosem.

Podsumowując – czy Game Credits powróci? Cóż, w jakiejś formie na pewno. Możemy tylko mieć nadzieję, że będzie to raczej Powrót Króla niż nowa seria The Walking Dead…


Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ranking brokerów 2024
xtb logo
Sprawdź
74% rachunków detalicznych CFD odnotowuje straty
etoro
Sprawdź
51% rachunków detalicznych CFD odnotowuje straty
logo tms
Sprawdź
74% rachunków detalicznych CFD odnotowuje straty
plus500 logo
Sprawdź
icmarkets logo
Sprawdź

pekao

XTB MASTERCLASS

XTB IKE

Binance - kod rabatowy -20%