Projekt Cream (CREAM) - co to jest, jak działa, czy ma przyszłość?

Złośliwi twierdzą, że Cream to tania podróbka Compound, skrzyżowanego z Balancerem – i jest w tym trochę prawdy. Z drugiej strony, fabryki Tajwanu czy Korei też zaczynały od podróbek, a gdzie są dzisiaj? Warto bliżej przyjrzeć się potencjałowi Cream Finance.

Kurs Cream
(CREAM/PLN)

167,94 PLN

(42,43 USD)

Zmiana ceny (24h)

-3,80% (-6,63 PLN)

Ranking

488

-0,27%

24h

-3,80%

-16,84%

14d

-38,53%

30d

-47,84%

200d

141,74%

142,88%

Kapitalizacja

69 189 535 USD

Zmiana kapitalizacji (24h)

-3,01%

Max cena (24h)

44,20 USD

Min cena (24h)

41,69 USD

Wolumen (24h)

2 944 667 USD

Historyczne maksimum

374,10 USD (2021-02, -88,66%)

Ilość w obrocie

1 630 244 CREAM

Ilość maksymalna

2 924 546 CREAM

Za 100 PLN kupisz 0,60 CREAM

Najlepsza giełda z Cream

Strona projektu: cream.finance

Ostatnia aktualizacja 2024-07-06 13:03

Spis treści ukryj

Wykres kryptowaluty Cream

Co to jest Cream?

Houston, mamy problem

Problemy i szanse projektu

Plusy

Minusy

Kryptowaluta CREAM

Jak i gdzie kupić Cream Finance (CREAM)?

Cream – opinie, fakty, ciekawostki

Wykres kryptowaluty Cream

Co to jest Cream?

Cream Finance to zdecentralizowany protokół, dający dostęp do rozmaitych usług finansowych. Ta platforma DeFi działa na kilku różnych łańcuchach: Ethereum, BSC, Polygon, Fantom czy Avalanche. Jej użytkownicy mogą dostarczać akceptowane przez protokół aktywa i wykorzystywać je jako zabezpieczenie do pożyczania innych.

Obok pożyczek, Cream zapewnia także inne możliwości, jak stakowanie, wymianę kryptowalut czy tokenizację zasobów cyfrowych. W ostatnim czasie firma uruchomiła też drugą wersję swojego protokołu, ściśle powiązaną z Yearn Finance. Oferuje w niej nowatorski sposób udzielania zaufanym protokołom pożyczki bez zabezpieczenia.

Projekt Cream wystartował 3 sierpnia 2020 r., a jego twórcą jest pochodzący z Tajwanu Jeffrey Huang, wcześniejszy założyciel m.in. projektu Mithrill. Platforma Cream została zbudowana w oparciu o fork projektu Compound Finance. Ostatnio podejmuje kroki w kierunku przekształcenia się w DAO, póki co jednak kontrola nad nią jest jeszcze scentralizowana.

Houston, mamy problem

Jeśli możesz kupić Ferrari z silnikiem V8 za grosze, gdzieś leży tego przyczyna. W przypadku Cream nazywa się ona bezpieczeństwo.

Projekt (Cream v1) opiera się na kodzie, będącym zlepkiem wielu innych protokołów – Compound, Balancer, Uniswap, Curve… Nie został on napisany od podstaw, zaś twórca platformy początkowo nie zamierzał nawet poddać go audytowi. Taki audyt w końcu został przeprowadzony przez Trail of Bits i wykazał kilka istotnych luk. W większości zostały one załatane, wprowadzono też program bug bounty, jednak protokół nadal nie był w 100% odporny. Zaowocowało to serią ataków i strat finansowych.

W swojej historii Cream padł ofiarą hakerów już kilka razy, mocno podkopując wiarę inwestorów w projekt. Najpoważniejszy atak, skutkujący utratą 130 milionów dolarów przydarzył mu się w październiku 2021 r. i spowodował wyłączenie części protokołu, odpowiedzialnej za obsługę rynku Ethereum.

Twórcy projektu postanowili wynagrodzić część strat, przekazując tokeny ze skarbca oraz te, które były przeznaczone dla zespołu. Niesmak jednak pozostał, zwłaszcza, że nie wszystkie straty zostały pokryte.

Problemy i szanse projektu

Niezależnie od kłopotów z bezpieczeństwem, protokół ma także kilka innych problemów. Z drugiej strony, pewnych zalet też nie można mu odmówić. Spójrzmy szczegółowo.

Plusy

ciekawe podejście – Cream rozwiązuje podstawowy problem DeFi, dając sprawdzonym protokołom pożyczki bez konieczności ich zabezpieczania,
multi blockchain – platforma jest obecna na wielu łańcuchach i platformach, co daje jej sporą uniwersalność,
współpraca z Yearn – co prawda nie pełna integracja, tym niemniej mocno dodaje wiarygodności projektowi,
poważny doradca – firma współpracuje z założycielem Compound, Robertem Leshnerem, ważną postacią środowiska krypto,
TVL jest stabilny – mimo kłopotów, inwestorzy nie wycofują masowo pieniędzy z projektu,
spalenie tokenów – rok temu zespół spalił 2/3 podaży kryptowaluty, by przeciwdziałać tendencjom inflacyjnym,
wsparcie NFT – firma ogłosiła uruchomienie usług pożyczkowych dla tokenów ekosystemów Axie Infinity, Sandbox, czy Decentraland,
atrakcyjna wycena – przy tak małej kapitalizacji zrobienie nawet x5-x10 w ciągu roku nie jest problemem,

Minusy

ryzyko – pożyczki protokół-do-protokołu otwierają nowe rynki, ale też wystawiają Cream na znaczne ryzyko, płynące spoza ekosystemu,
brak zaufania – na razie platformie jakimś cudem udaje się utrzymać użytkowników, ale kolejny hack zapewne będzie gwoździem do jej trumny,
założyciel – Jeffrey Huang to barwna postać, jednak jego wcześniejszy projekt, Mithril, nie podbił rynku i dogorywa gdzieś na poboczu rynku krypto,
kontrola – trzech głównych programistów projektu to zaufani kumple Huanga. Można założyć, że zrobią wszystko, co ten im powie, więc jeśli zespół zechce położyć projekt – może to zrobić,
wtórność – mimo kilku ciekawych pomysłów, Cream Finance brak większej oryginalności, w większości jest on połączeniem cech kilku innych protokołów.

Kryptowaluta CREAM

CREAM to token ERC-20. Obecnie na rynku jest 750 tysięcy tokenów, a ich docelowa liczba (po spalaniu) to ok. 3 milionów. Liczba portfeli posiadających tokeny to 8500.

Kryptowaluta Cream ma 3 główne zastosowania: udział w głosowaniach, staking oraz zwiększanie zysków osiąganych dzięki użyciu platformy.

W drugiej połowie lipca 2021 r. zmieniła się nieco tokenomika projektu. Pojawił się nowy rodzaj tokena zarządzania o nazwie iceCREAM. Protokół nagradza użytkowników tokenami iceCREAM w zamian za zablokowanie CREAM na określony czas, od tygodnia do czterech lat. Prawdopodobnie ten fakt odpowiada za brak spadku TVL, mimo ostatnich problemów z hakerami.

Token iceCREAM jest niezbywalny i ma być używany głównie do celów zarządzania. Jeden iceCREAM będzie równoważny jednemu głosowi przy decydowaniu o przyszłości projektu. Planowane jest także nagradzanie posiadaczy częścią zysku z opłat pobieranych przez platformę.

Jak i gdzie kupić Cream Finance (CREAM)?

Dwa największe parkiety, na których możemy kupić CREAM to Binance i FTX, nieco mniejsze wolumeny oferują Kucoin i CoinEx. Jeśli preferujemy DEXy, token bez problemu kupimy także na Uniswap, Sushiswap oraz ThorChain.

Najchętniej przyjmowaną walutą jest USDT, za zakupy zapłacimy także przy pomocy BNB czy WETH.

Jako token ERC-20, CREAM nie jest specjalnie wymagający w kwestii portfela – wystarczy każdy, obsługujący ten standard. Jeśli chcemy wejść w interakcję z platformą, powinniśmy wybrać Metamask, Binance Chain Wallet lub inny, kompatybilny z rozwiązaniem Wallet Connect.

Cream – opinie, fakty, ciekawostki

Aby poprawić opinię o CREAM, zespół stworzył grę pozwalającą zdobywać tokeny za wykonywanie zadań na platformie. Użytkownicy mogli zdobywać w ten sposób skrzynki z łupami NFT.

Zabawna nazwa protokołu ma drugie dno. Powstała ona z pierwszych liter hasła reklamowego firmy Crypto Rules Everything Around Me.

W swoim życiu Jeffrey Huang zajmował się wieloma rzeczami. Udzielał się w hiphopowej grupie LA Boyz, rozkręcał też serwis Swag, przeznaczony dla dorosłych.

Przewidywania przyszłej ceny CREAM to strata czasu. Jeśli deweloperzy pozbierają się i ogarną sprawy bezpieczeństwa, może ona wrócić do minionych rekordów. Jeśli nie – posiadacze CREAM mogą zaliczyć potężną stratę, mimo obecnej, niskiej ceny tokena.

Cream Finance wygląda dziś mniej więcej tak, jak okolice Fukushimy. Wszędzie zgliszcza, ruiny i strach, jednak ludzie powoli zaczynają wracać. Za bezcen można kupić bardzo atrakcyjną działkę, jednak nikt nie wie, czy kiedyś będzie tu tak, jak dawniej.