Avalanche przeżywa swoje najlepsze dni. Cena AVAX wzrosła od ICO przeszło sto razy, a nowe firmy tłoczą, się by wejść na platformę. Czy to nowy Święty Graal krypto, czy tylko chwilowa moda? Warto sprawdzić.
Kurs Avalanche
(AVAX/PLN)
104,68 PLN
(26,91 USD)
Zmiana ceny (24h)
5,62% (+5,56 PLN)
Ranking
13
1h
-0,24%
24h
5,62%
7d
-7,27%
14d
-0,69%
30d
28,46%
200d
-51,41%
1y
151,24%
Kapitalizacja
10 935 587 938 USD
Zmiana kapitalizacji (24h)
5,61%
Max cena (24h)
27,070 USD
Min cena (24h)
25,16 USD
Wolumen (24h)
284 149 626 USD
Historyczne maksimum
144,96 USD (2021-11, -81,39%)
Ilość w obrocie
406 450 759 AVAX
Ilość maksymalna
446 453 859 AVAX
Za 100 PLN kupisz 0,96 AVAX
Strona projektu: www.avax.network
Ostatnia aktualizacja 2024-10-06 21:48
Wykres kryptowaluty Avalanche
Co to jest Avalanche?
Sic transit gloria mundi. Ethereum, rewolucyjne rozwiązanie, które wyrosło ponad swój poziom, pilnie potrzebuje pomocy. Jedną z sieci, które poważnie mogą odciążyć kulejący ekosystem ETH, jest właśnie Avalanche. Dlaczego właśnie ona?
Avalanche jest platformą open source, zapewniającą środowisko multiblockchain dla smart kontraktów i przeznaczoną głównie dla aplikacji DeFi. Zapewnia wysoką wydajność, rzędu 4500 TPS (transakcji na sekundę), jest także wysoce skalowalna. Czas finalizacji bloku rzędu 1 sekundy czyni ją świetnym rozwiązaniem dla rozwiązań finansowych.
Za opracowaniem Avalanche i kryptowaluty AVAX stoi znana postać świata krypto – profesor Emin Gün Sirer. Od lat jest on wykładowcą na Cornell University. Swoją pierwszą kryptowalutę o nazwie Karma, działającą w oparciu o Proof of Work zaprojektował w roku… 2003. Nic dziwnego, że niektórzy uważają go za prawdziwe wcielenie Satoshi Nakamoto.
Choć od opracowania Karmy minęło prawie 20 lat, prof. Sirek bardziej przypomina energicznego biznesmena, niż szacownego staruszka. Po latach prac uznał, że może zaproponować światu coś na naprawdę wysokim poziomie i w 2018 roku założył Ava Labs – laboratorium, w którym narodziła się nowa sieć.
Lawina nowych możliwości
Trzeba zacząć od tego, że na system Avalanche składa się nie jeden, ale 3 blockchainy:
- X-Chain: system płatności oparty o DAG (więcej na temat DAG w naszym artykule o Fantomie). Ten łańcuch jest oparty o protokół maszyny wirtualnej Avalanche (AVM) i umożliwia np. obrót kryptowalutą AVAX.
- P-Chain: łańcuch zarządzający siecią. Pozwala węzłom na tworzenie podsieci, dodawanie walidatorów i tworzenie nowych blockchainów.
- C-Chain: protokół, umożliwiający wykonywanie kontraktów zgodnych z Ethereum Virtual Machine (EVM), za pomocą konsensusu Avalanche.
Sieć pozwala na tworzenie połączonych z nią nowych blockchainów, zarówno prywatnych, jak i publicznych. Może więc być infrastrukturą, o którą swoje rozwiązania oprą przedsiębiorstwa, banki czy nawet rządy (CBDC).
System pozostaje przy tym zrównoważony, godząc ze sobą bezpieczeństwo, szybkość i decentralizację. W jaki sposób?
Sieć opiera się o autorski protokół osiągania konsensusu Avalanche (i jego odmianę Snowman). Pozwala on połączyć najlepsze strony konsensusu klasycznego (małe opóźnienia, dużą przepustowość, niewielkie wymagania) i konsensusu Nakamoto (odporność, skalowalność, decentralizacja).
W przeciwieństwie do Ethereum, gdzie wszystkie aplikacje muszą rywalizować o tę samą pulę zasobów, aplikacje na Avalanche mogą działać we własnych, niezależnych łańcuchach bloków. Podsieci te są nadal połączone z szerszym ekosystemem sieci Avalanche, ale nie konkurują np. o moc obliczeniową.
Mocne strony Avalanche
1. Bezpieczeństwo
Sieć zabezpieczona jest protokołem Proof of Stake z ok. 12 miliardami stakowanych dolarów. Co ważne – wszystkie podsieci są zabezpieczone przez tę pełną postawioną wartość. Każda transakcja zostaje sprawdzona i staje się nieodwracalna w czasie ok. 1 sekundy, co znacząco wzmacnia bezpieczeństwo. Dodatkowo udany atak wymaga przejęcia kontroli nad 80% węzłów, w porównaniu do 33% w przypadku wersji klasycznej i 51% w przypadku Nakamoto.
2. Wydajność
Protokół konsensusu Avalanche wykorzystuje powtarzające się, losowe próbkowanie całej sieci, aby szybko osiągnąć konsensus przy minimalnym obciążeniu przypadającym na węzeł. Dlatego też nie wymaga mocnego sprzętu (w przeciwieństwie np. do Solany), by móc uruchomić węzeł sieci. 4 GB pamięci i 32 GB miejsca na dysku twardym, wystarczają, by zapewnić 4500 TPS na podsieć.
3. Decentralizacja
Ethereum poświęca wydajność dla decentralizacji, Binance Smart Chain odwrotnie. Avalanche jest wydajne, zdecentralizowane i dba, aby walidatorzy nie zdobyli zbyt wielkiej przewagi w systemie. Choć system opiera się o DPoS, maksymalna kwota delegowanych tokenów jest ograniczona do 4-krotności stawki posiadanych przez walidatorów, co utrudnia manipulację na cudzy koszt i koncentrację władzy. Obecnie sieć zabezpiecza przeszło 1000 walidatorów.
4. Elastyczność
Avalanche można określić jako platformę platform, docelowo składająca się z wielu podsieci, tworzących interoperacyjną sieć wielu blockchainów. Poszczególne łańcuchy mogą być specjalizowane do wykonywania określonych zadań, odciążając sieć główną. Łańcuch C-Chain pozwala na łatwą adaptację Dapps z ekosystemu Ethereum. W łańcuchu można też zaimplementować dowolną inną maszynę wirtualną. Planowana jest np. wirtualna maszyna BTC, zapewniająca pełną funkcjonalność Bitcoina. Avalanche daje też wsparcie dla handlu z niestandardowymi zestawami reguł, np. dla zapewnienia zgodności z przepisami prawa w danej jurysdykcji.
Problemy Avalanche
Choć sieć i jej kryptowaluta AVAX wydają się mieć dobre perspektywy, nie znaczy to jednak, że nie mają żadnych problemów. W lutym 2021 wystąpiły poważne zakłócenia, spowodowane bardzo wysokim obciążeniem po uruchomieniu w sieci nowego DEXa o nazwie Pangolin. Spowodowało to, że niektórzy walidatorzy zaakceptowali nieprawidłowe transakcje, podczas gdy reszta sieci tego odmówiła i zablokowała łańcuch. Co najważniejsze, nie doszło jednak do podwójnego wydania tokenów, a po zidentyfikowaniu problemu kod został szybko poprawiony. Można więc uznać to za problem z wydajnością, ale nie z bezpieczeństwem.
Niewykluczone jednak, że niebezpieczeństwo może zagrażać projektowi z innej strony. Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych (SEC) wykazuje ostatnio większą aktywność w tropieniu prawdziwych i rzekomych niedociągnięć w sektorze krypto. Po batalii przeciwko Ripple (XRP) niektórzy obawiają się, że Avalanche może być kolejnym podmiotem wziętym pod lupę, gdyż w niektórych aspektach prawnych jest do niej podobna. Na razie brak podstaw do wdrożenia śledztwa, ale kto wie, co wymyślą amerykańscy urzędnicy…
Przyszłość projektu
Twórcy Avalanche podchodzą do rzeczy poważnie. Roadmapa projektu jest jedną z lepszych, jakie kiedykolwiek widziałem. Szczegółowo przedstawia zamierzone kroki, które zespół zamierza osiągnąć w poszczególnych kwartałach. Szczególne znaczenie może mieć wprowadzenie nowego mostu, ułatwiającego przesyłanie tokenów pomiędzy sieciami Avalanche a Ethereum. Wiele szumu narobiła też zapowiadana wcześniej akcja Avalanche Rush, skutecznie przyciągająca do sieci dwie popularne platformy DeFi: Aave i Curve. Powstaje giełda NFT. Zespół pracowników przekroczył właśnie 100 osób. Aktualizacja Apricot wprowadza nowe funkcje i ulepsza stare. Rozwijane są portfele mobilne i w przeglądarce. Generalnie – dzieje się sporo.
Interesujące, że szefostwo projektu nie epatuje wielkimi słowami, nie zapowiada np. detronizacji Ethereum. Deklarowany cel jest skromy, lecz istotny: przetrwać krypto zimę (bessę), która nieuchronnie nastąpi. To realistyczne podejście buduje wiarę w długoterminowy sukces projektu.
Kryptowaluta AVAX – jej cechy i tokenomika
Token używany na platformie Avalanche jest natywną walutą sieci i używa symbolu giełdowego AVAX. Kryptowaluta służy jako waluta płatności, jest także konieczna do stakingu, jako środek do zabezpieczania sieci, wdrażania nowych podsieci, uiszczania opłat transakcyjnych, tworzenia aktywów, zarządzania protokołem oraz wynagradzania walidatorów.
AVAX został stworzony z docelową podażą 720 milionów tokenów, z których 360 milionów zostało wydanych wraz z pierwszym blokiem sieci. Pozostałe 360 milionów tokenów jest wybijane zgodnie z zapisami zawartymi we Whitepaper Avalanche. Obecnie na rynku jest 377 milionów tokenów, z czego 220 milionów w bieżącym obiegu.
Oprócz posiadania limitowanej podaży, Avalanche wspiera swój deflacyjny model, spalając tokeny AVAX użyte do opłat za operacje w sieci (opłaty transakcyjne, za tworzenie podsieci, za tworzenie nowych łańcuchów bloków itd). Również walidatorzy muszą postawić co najmniej 2000 AVAX, aby móc uruchomić swój węzeł sieci. Zwykli użytkownicy też mogą stakować swoją kryptowalutę AVAX, otrzymując ok. 10% odsetek rocznie, zależnie od czasu, na jaki ją zablokują.
Wszystko to tworzy presję deflacyjną, oferując niezły potencjał wzrostu wartości.
Jak i gdzie kupić kryptowalutę Avalanche (AVAX)?
Kryptowaluta AVAX dostępna jest na wielu giełdach: Binance, OKEx, Huobi czy Kucoin. Kupimy ją oczywiście także na DEXach, zwłaszcza tych na platformie Avalanche, jak Pangolin czy Lydia.
Walutą wymiany nr 1 jest USDT, często używane są także BUSD czy BTC. Ciekawostką jest spory wolumen na tureckiej lirze, wynikający zarówno z miejsca pochodzenia twórcy waluty, jak i dramatycznie wysokiej inflacji w tym kraju.
Avalanche ma kilka opcji przechowywania tokenów. Zalecane jest użycie oficjalnego portfela Avalanche Wallet, dostępnego na PC i urządzenia mobilne. Użytkownik może też skonfigurować posiadany portfel Metamask do pracy w sieci Avalanche. Kolejną opcją jest portfel Sinzu lub Coin98 Wallet. Z portfeli sprzętowych, AVAX obsługiwany jest przez produkty firmy Ledger. Można użyć także portfeli wielowalutowych Coinomi lub Math Wallet, jednak nie wzbudzają one zachwytu użytkowników.
Choć AVAX nie jest tokenem w standardzie ERC-20, w sieci Ethereum można użyć jego odpowiednika o symbolu or WAVAX (Wrapped AVAX).
Avalanche – opinie, fakty, ciekawostki
Sieć na na tyle dobrą opinię, że turecki stablecoin BiLira zostanie uruchomiony właśnie na tej platformie. Będzie to pierwszy stablecoin na Avalanche, chodzą już jednak słuchy o kilku kolejnych.
Obok DeFi, sieć silnie wspiera rozwój rynku NFT. Zaowocowało to wydaniem na platformie kolekcji NFT z okazji sezonu Bundesligi 2020-2021.
Choć sposób działania i zalety platformy predestynują ją do bycia bezpośrednia konkurencją Ethereum, Avalanche odżegnuje się od postrzegania jako ETH killer. Przeciwnie, członkowie zespołu wielokrotnie deklarowali swoje uznanie i chęć współpracy z tą platformą.
Czy Avalanche zastąpi Ethereum w roli najważniejszego łańcucha dla DeFi i smart kontraktów? A czy nielubiany Windows odszedł już do lamusa? Nie ma się jednak co martwić, miejsce w Top 10 to też niezła pozycja… i całkiem prawdopodobna.
Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.